Pierwsze - przepraszam za nieobecność, ale siedziałam nad naszym polskim morzem prawie miesiąc bez dostępu do internetu.
Jeśli chcecie to wrzucę jakieś fotki z wyjazdu, a na razie zapraszam na kolejny zbiór inspiracji.
Tym razem będą to buty, do których mam słabość i potrafię nakupić kilkanaście par w miesiącu.
Święta prawda, bo cóż tak nie uszczęśliwia jak nowa para szpilek.
Ja uwielbiam to uczucie nawet wtedy, kiedy wiem, że nie będę chodzić w nich po ulicy, przynajmniej ładnie stoją w szafie :)
A takie właśnie lubię najbardziej, obcas do 10cm, czyli umożliwiający normalne chodzenie.
Może i nie wyglądają tak spektakularnie i zgrabnie, jak te wyższe, ale są wygodne.
A to co najbardziej lubię wizualnie i nie tylko - to jak najwyższe platformy.
W takim zestawieniu nie mogło oczywiście zabraknąć Alexandra McQueen'a :)
oraz innych topowych marek...
Które chętnie byście przygarnęły? Które się najbardziej podobają?
A może w ogóle nie przypadły wam do gustu?
Następnym razem postaram się, żeby notka była bardziej urozmaicona.
Może jakaś recenzja?
Co byście chcieli przeczytać? Będę wdzięczna za komentarze.
xoxo